Autor: spinacz2017

Ostatki, czyli ostatni dzień karnawału to kolejna okazja, żeby się pobawić. W Dzień Przebierańców Juniorzy przebrali się za postaci z bajek, filmów i książek. Inwencja twórcza dzieciaków przeszła najśmielsze oczekiwania – była między innymi Smerfetka, Kot, Piraci z Karaibów, James Bond, Śpioch, Żołnierz, Pippi Langstrumpf, Joker, Upiór, Merida Waleczna, Ent, Zabójczy Klaun z Kosmosu, ale też torebka herbaty Tetley 😉 Po kilku konkursach, podczas których musieliśmy wykazać się grą zespołową, wybraliśmy najlepiej przebranych Juniorów oraz wolontariuszy. Później przyszedł czas na tańce. I tu zdecydowanym faworytem do wspólnej zabawy okazała się ponownie gra taneczna „Just dance”. Przebierańcy zatańczyli nawet Rasputina i standardowo nie chcieli iść do domu 😉

W pierwszym tygodniu ferii razem z podopiecznymi Placówki Wsparcia Dziennego JUNIOR uczestniczyliśmy w zorganizowanych zajęciach. Każdego dnia na podopiecznych czekało coś innego. W poniedziałek wspólnie udaliśmy się na lodowisko. Okazało się, że jest wśród nas wielu uzdolnionych łyżwiarzy J Wtorek również spędziliśmy na sportowo. Dzięki uprzejmości PTC skorzystaliśmy z Sali zapaśniczej przy ul. Gdańskiej. Tam czekało nas 2-godzinne szaleństwo podczas różnorodnych zabaw, wyścigów i konkurencji. Od środy byliśmy podzieleni na dwie grupy. Sympatycy pływania udali się na pabianicką pływalnię, z kolei druga część grupy brała udział w zajęciach z Nano-techniki organizowanych przez pabianickie Muzeum. Czwartek i piątek wyglądały bardzo podobnie – mieliśmy okazję poszaleć na trampolinach w Strefie Ruchu, a w Hopi House bawiliśmy się gliną. Dodatkowo wszystkie nasze prace trafiły później, po wypaleniu w piecu, do naszych rąk.

To jednak nie koniec feryjnych atrakcji. Dla chętnych zorganizowana została nocka w Juniorze, która okazała się strzałem w dziesiątkę! Podczas wspólnych zabaw, konkursów, szaleństw, tańców i pogaduszek do białego rana bardzo się zżyliśmy. To był niesamowity czas. Czas pełen nawiązywania relacji i wzmacniania więzi.

Był to też doskonały czas aby nasi nowi wolontariusze mogli się zintegrować z grupą i poznać z dziećmi.

W piękne, grudniowe popołudnie mieliśmy okazję zasiąść do wspólnego stołu razem z dzieciakami z Ośrodka Edukacji Uzupełniającej. To uroczyste spotkanie miało miejsce w Restauracji PIEMONT, dzięki życzliwości jej właścicielki. Co roku możemy w miły i odświętny sposób spędzić ten wyjątkowy czas z najmłodszymi, którym pomagamy. Jest wigilijna wieczerza z suto zastawionym stołem, tradycyjne łamanie się opłatkiem, długie rozmowy i symboliczne prezenty. Bardzo się cieszymy, że możemy uczestniczyć w takich spotkaniach i umacniać więzi z dzieciaczkami.